Spadek zapasów srebra na Comexie - co to oznacza dla białego metalu?
Rozważając cenę srebra, to zapasy Comex są zwykle omawiane, jako główny czynnik mający wpływ na ich cenę. Wynika to zarówno z pewnego poziomu wolumenów przechowywanych w skarbcach, ale przede wszystkim z faktu, że Comex jest rynkiem instrumentów pochodnych, stąd liczba otwartych pozycji znacznie przekracza dostępne fizyczne wolumeny. Od końca sierpnia osoby oczekujące na short squeeze na srebrze musiały czuć się mocno rozczarowane, gdyż...
Wolumeny zarejestrowanego srebra wzrosły w sierpniu i wrześniu
Wolumeny srebra skategoryzowanego, jako „warranted” na Comex wzrosły w sierpniu i wrześniu oraz utrzymują się na podwyższonych poziomach. Stało się to jednak kosztem dostępnych / kwalifikujących się (eligible) wolumenów. Transfery spowodowały, że Comex stał się bardziej "fizycznie" płynny, jednocześnie zmniejszając jego całkowite zmagazynowane wolumeny. Co to oznacza i jak rozumieć takie transfery? Po pierwsze, należy przedstawić pewne wyjaśnienie dotyczące podziału wolumenów Comex i używanego specjalistycznego i hermetycznego języka.
„Dostępny” / „kwalifikujący się” (eligible) to rodzaj wolumenu niezwiązanego z handlem kontraktami terminowymi COMEX i może być własnością każdego, w tym mennic, rafinerii, jubilerów, funduszy inwestycyjnych, banków lub osób fizycznych. Na przykład - niektóre wolumeny mogą należeć do funduszy ETF i być użyte jako zabezpieczenie wyemitowanych udziałów zakupionych przez inwestorów. Żaden warrant nie został wydany na kwalifikujące się akcje. Oznacza to, że metal może być potencjalnie akceptowalny do dostawy lub po prostu przeniesiony na rynek, jeśli właściciel zdecyduje się go sprzedać. Ale na razie Comex nie ma żadnych praw do tego wolumenu. Pobiera jedynie opłaty za przechowywanie i działa za pośrednictwem swoich zatwierdzonych agentów, jako strażnik wspomnianego wolumenu. Zasadniczo Comex zakłada oficjalnie, że około 50% powyższych zapasów może nie być w ogóle dostępnych do obrotu, ponieważ są one przedmiotem długoterminowych inwestycji. Dla właściciela kwalifikującego się wolumenu najłatwiejszym sposobem na pozbycie się lub zakup dużej ilości srebra jest oczywiście posiadanie go w pobliżu płynnych rynków. W związku z tym wolumeny są przechowywane w magazynach zatwierdzonych przez Comex i spełniają specyfikacje Comex wymienione w wytycznych dotyczących dostaw, aby usprawnić szybką transakcję.
Z drugiej strony, "zarejestrowany" (registered) w języku Comex odnosi się do metali w magazynie, przechowywanych obecnie w zatwierdzonych skarbcach, do których operatorzy wcześniej dołączyli gwarancję, w ramach procesu dostarczania kruszcu na giełdę COMEX. Załóżmy, że jesteśmy dużym srebrnym funduszem ETF i zdecydowaliśmy się sprzedać część naszego wolumenu. Poinformowaliśmy Comex o naszych zamiarach, więc wolumen, którego chcemy się pozbyć, został zmieniony z kwalifikującego się na zarejestrowany. Teoretycznie Comex jest nam winien pieniądze za srebro, ale w rzeczywistości, ponieważ działa on jako pośrednik, naszym prawdziwym partnerem transakcyjnym jest inny podmiot handlujący na Comex, który otworzył "długą" pozycję lub po prostu miał otwarte futures i przy zapadalności zdecydował się na fizyczną dostawę. W dobie elektronicznych ksiąg transakcje kupna i sprzedaży są dokonywane w ten sposób, więc nie ma potrzeby przenoszenia lub transferu wspomnianego wolumenu z magazynu A do magazynu B. Chyba, że kupujący zażąda fizycznej dostawy.
Dla kolejnego terminu, jakiekolwiek tłumaczenie na polski byłoby zbyt długie i nieprecyzyjne. Jest to warrant a najbliższym jego odpowiednikiem byłby tu detaliczny zapis bukujący towar i zmieniający właściciela. Byłby to zatem dokument finansowy, który odnotowuje ilość srebra spełniającą wymagania COMEX dla kontraktu futures. Działa on jak czek na zarejestrowaną ilość metalu zakupionego w skarbcu. Innymi słowy, warranty są to elektroniczne tytuły na konkretną ilość, przechowywaną w konkretnym magazynie i na szczegółowy zakres ponumerowanych sztabek. W szczegółach warrantu można nawet znaleźć nazwę dostawcy metalu. Warranty są emitowane przez zatwierdzonego przez Comex depozytariusza i są rejestrowane w systemie.
Załóżmy więc, że posiadamy kontrakty futures na srebro z bliskim terminem zapadalności. Poinformowaliśmy Comex o naszym zamiarze zrealizowania fizycznej dostawy w terminie zapadalności, do jednego ze wskazanych w warunkach umowy magazynów. Zgodnie z nimi Comex ma teraz określony czas na dokonanie dostawy. Nasz ekwiwalent wolumenu w zarejestrowanych zapasach jest obecnie gwarantowany. Nasza transakcja może podlegać kilku warrantom, zakładając, że w magazynach zlokalizowanych w wyznaczonym przez nas miejscu, dostawy nie mają wystarczających ilości towaru i trzeba nasz wolumen poskładać.
Naszą standardową dostawą będą sztabki srebra próby 999 o masie 1 tys. uncji trojańskich (31,10 kg) każda, z tolerancją wagową wynoszącą 10%. Różnica wynika z zastosowania technik rafinacji odpowiednich dla dużych rozmiarów, a zatem mniej detalicznych sztab do handlu na dużą skalę. Dostawy złota zakontraktowane na Comex mają tolerancję wagi +/- 5% na sztabie 100 uncji. W przypadku platyny minimalna partia wynosi 1 x 50 uncji lub wielokrotność 10 uncji, tak by uzyskać 50 uncji i ich wielokrotność. Tolerancja wagi może wynosić +/- 10%. Podobnie jest w przypadku palladu, gdzie minimalna partia wynosi 100 uncji.
Wolumeny handlowe wykluczają większość traderów detalicznych ze względu na rozmiar i wartość. Pojedynczy wolumen handlowy nazywany jest "lotem transakcyjnym" lub po prostu "lotem" i wynosi 5 tys. uncji (5 sztabek po 1 tys. uncji). Jeśli chcielibyśmy nabyć 7 tys. uncji srebra, musimy dokonać wyboru - 1 lub 2 loty - ponieważ nie ma nic pomiędzy. Nie zapominajmy jednak, że Comex to przede wszystkim rynek instrumentów pochodnych, zapewniający ekspozycję cenową, ale także umożliwiający rozliczenia zarówno w wolumenach fizycznych, jak i USD. Jako taki, znajduje się pod nadzorem Commodity Futures Trading Commission (CFTC). CFTC przez niemal dekadę próbowała wdrożyć odpowiednie restrykcje ograniczające wielkość pozycji spekulacyjnych, które mogą być zawierane. Ostatecznie udało się to jesienią 2020 roku. Tak więc pojedynczy podmiot jest ograniczony do 3 tys. kontraktów miesięcznie. 3 tys. kontraktów, każdy na 1 lot, to łącznie 15 mln uncji srebra w otwartych pozycjach na podmiot. Dla porównania, podaż globalna to ok. 1 mld uncji srebra rocznie. A na koniec sierpnia liczba otwartych pozycji (otwartych kontraktów, każdy na 1 lot) na srebro na Comexie wynosiła 135 tys.
Ostatnie zmiany wolumenów na Comex
17 sierpnia 2023 r. zarejestrowane na Comex srebro spadło o 3,2 mln, osiągając liczbę 27,6 mln uncji. Był to najniższy wolumen objętego warrantem białego metalu od czerwca 2023 roku. W tym samym czasie wolumen kwalifikowany wzrósł o 3,7 mln oz, osiągając 252,1 mln oz. W rezultacie 17 sierpnia odnotowano wzrost wolumenu w skarbcach o 0,5 mln oz, osiągając łącznie 279,7 mln oz. W tym samym czasie otwarte kontrakty terminowe spadły o 809 i zostały zgłoszone jako 137,4 tys. Każdy z nich opiewa na wolumen 5 tys. uncji srebra. Tym samym wolumen obrotu wyniósł ok. 687 mln oz. Otwarte kontrakty terminowe stanowiły równowartość 246% całości przechowywanego srebra, podczas gdy same zarejestrowane wolumeny byłyby w stanie rozliczyć w fizycznym metalu zaledwie 4% pozycji. 17 sierpnia srebro rozpoczęło dzień po 22,4 USD i zamknęło na 22,7 USD, osiągając w ciągu dnia cenę 23 USD. Oznaczało to dno lokalnej podówczas korekty i odbicie cenowe.
Srebro w 2023 r. Źródło: Tradingview
Kolejne dni handlowe nie przyniosły większych zmian na zarejestrowanych wolumenach, jednak kontunuowanie wycofywania kwalifikujących się wolumenów sprawiło, że skurczyły się one do blisko 249 mln oz, a zbiorczo dla obu kategorii osiągnęły 276,5 mln oz. Otwarte pozycje oscylowały w przedziale 135-139 tys. A potem nastąpił 25 sierpnia.
25 sierpnia 2023 r. zarejestrowane na Comex srebro wzrosło o skromne prawie 8 mln uncji, osiągając łącznie 35,6 mln uncji. Zostało to przypisane przeniesieniu przez JP Morgan wspomnianego wolumenu z kwalifikowanego do zarejestrowanego i zostało uznane za największy dzienny wzrost od końca sierpnia 2020 r. Jednocześnie wolumeny kwalifikowane spadły o 8,3 mln oz, kończąc dzień na poziomie 240,5 mln oz. W wyniku tych ruchów zbiorcza całość wolumenu zmniejszyła się zaledwie o 360 tys. oz, kończąc dzień na poziomie 276,1 mln oz. Liczba otwartych kontraktów futures spadła o 2,6 tys. i według raportów wyniosła 136,1 tys. sztuk. Każdy pojedynczy kontrakt to 5 tys. uncji srebra. W związku z tym przy wyniku wynoszącym ekwiwalent prawie 681 mln oz, były one warte 247% całego przechowywanego srebra, podczas gdy tylko zarejestrowane wolumeny były w stanie rozliczyć 5,2% wszystkich kontraktów futures na raz. Srebro zakończyło dzień 24 sierpnia spadkiem ceny do 24 USD. 25 sierpnia Azja pchnęła srebro do kontynuacji ruchu w dół, następnie Europa w górę, po czym sesja amerykańska przyniosła dużą zmienność w przedziale 23,9-24,4 USD. Srebro zakończyło dzień na poziomie 24,2 USD.
Poniedziałek 28 sierpnia przyniósł kolejne transfery, ponieważ zarejestrowany na Comex wolumen wzrósł o kolejne 6,8 mln uncji przeniesionych przez JP Morgan z kwalifikowanych. Tym samym zarejestrowany wolumen osiągnął 42,4 mln oz, podczas gdy kwalifikowany skurczył się netto o 5,7 mln oz, osiągając na koniec dnia 234,8 mln oz. W wyniku powyższych ruchów, wartość netto całości wzrosła o 1 mln oz, osiągając 277,2 mln oz. Otwarte kontrakty spadły o 624, osiągając 135,5 tys., Ponieważ każdy z nich jest wart 5 tys. oz białego metalu, wszystkie otwarte kontrakty futures stanowiły równowartość 677 mln oz. Przekłada się to na 244% całego srebra przechowywanego w skarbcach Comex - zarówno zarejestrowanego, jak i kwalifikującego się. Jednak udział zarejestrowanych wolumenów w odniesieniu do otwartych pozycji wzrósł do 6,2%. Cena srebra wyniosła 24,2 USD, na wykresie tworząc klasyczną długonogą gwiazdę doji.
Dni 29 i 30 sierpnia 2023 r. przyniosły kolejne zmiany zarówno w kwalifikowanych, jak i zarejestrowanych, choć nie tak spektakularne jak w dniach poprzedzających. Niektóre wolumeny zostały dodane do kwalifikowanych, a następnie częściowo przeniesione do zarejestrowanych. Otwarte pozycje 29 sierpnia były niższe niż w poprzednich dniach, jednak 30 sierpnia osiągnęły prawie 135 tys. kontraktów. Tego samego dnia, na otwarciu rynków amerykańskich, srebro próbowało zaatakować 25 USD, ale zostało odepchnięte.
Moglibyśmy tak omawiać cały wrzesień, jednak zdajemy sobie sprawę, że byłoby to nieco irytujące, a nasi szanowni czytelnicy mogliby mieć dość tak detalicznie opisywanych danych. Dlatego przygotowaliśmy tabelę obejmującą omawiany zakres czasowy.
Zarejestrowane, kwalifikujące się, całkowite, liczba otwartych pozycji i cena srebra na giełdzie Comex od 17 sierpnia do 22 września 2023 r. Źródło: Raporty dzienne CME Group
To, co widzimy, to zmniejszona liczba długoterminowo przechowywanego srebra i więcej białego metalu podlegającego pod warranty. W tym samym czasie liczba wolumenów w otwartych pozycjach również uległa zmniejszeniu. Cenowo, srebro porusza się w trendzie bocznym pomiędzy dołkami na 22,2 USD a szczytami na 25 USD. Poziomy te stanowią silne poziomy wsparcia i oporu oraz są w większości tymi samymi poziomami, na których oscylowaliśmy przez większość 2020, 2021 i 2022 roku.
Ruchy historyczne - za dużo czy za mało dla wzrostu ceny?
W związku z powyższym pytanie brzmi - czy rezerwy srebra przechowywane na giełdzie Comex wystarczą, aby podnieść cenę srebra, czy wręcz przeciwnie? W maju 2023 r. byliśmy na poziomie ok. 33 mln oz zarejestrowanych, które stanowiły część 230 mln oz całkowitych zapasów - zarówno kwalifikowanych, jak i zarejestrowanych. Następnie w sierpniu nastąpiły transfery z zarejestrowanych do kwalifikujących się, które zakończyły się proporcją ok. 31 mln oz do 249 mln oz. To przełożyło się na proporcję 27/252 na 17 sierpnia - która wyznaczyła lokalne dno i którą opisaliśmy już w poprzednim rozdziale.
Przedsierpniowe i sierpniowe minima dotyczące zarejestrowanych zapasów dały wielu komentatorom podstawę do forsowania narracji, że "cena srebra gwałtownie wzrośnie z powodu niewystarczających wolumenów". To zdominowało sferę metali szlachetnych na wiele tygodni. Następnie JP Morgan przeniósł ok. 10 mln uncji z kwalifikujących się do zarejestrowanych, co ponownie było powszechnie postrzegane tym razem jako ruch, który może podnieść ceny srebra. Tak się również nie stało i w połowie września mamy zarejestrowanych 42 mln oz, zakwalifikowanych 232 mln oz, a w skarbcach znajduje się łącznie 274 mln oz.
Przy tej okazji musimy jednak również spojrzeć na długoterminowe poziomy historyczne, ponieważ opowiadają nam one interesującą historię i mogą pomóc zrozumieć, czy i jak wahania poziomów magazynowych wpływają na ceny. W latach 2000-2012 łączna ilość srebra przechowywanego w skarbcach wynosiła 100-120 mln uncji. Do 2017 r. wartość ta wzrosła do 150-200 mln uncji, co odzwierciedla wzrost zainteresowania srebrem. Oprócz produkcji srebrnych monet powstało wiele srebrnych produktów inwestycyjnych. Wystarczy wspomnieć o iShares, ETF, ZKB Silver, Sprott - wszystkie powstały w latach 2006-2007, ale zyskały na popularności w związku z kryzysem finansowym z lat 2007-2008, który w niektórych częściach świata został przedłużony w czasie z powodu nadmiernego zadłużania się. Mamy oczywiście na myśli europejski kryzys zadłużenia, który szczególnie dotknął kraje PIIGS.
Całkowite zapasy srebra rafinowanego - sztabki i monety. Źródło: CPM's 2023 Silver Yearbook
Nie trzeba dodawać, że w efekcie metale szlachetne zyskały na cenie, ustanawiając w większości przypadków nowe rekordy cenowe wszech czasów, nie-przebite w dużej mierze aż do 2020-2022 roku. Srebrne fundusze ETF miały udziały poparte fizycznym srebrem przechowywanym w skarbcach LBMA i Comex, jednak oprócz nich powstało wiele innych, po prostu dających ekspozycję na cenę, górników, młodszych górników, lewarowanych, inwertowanych, lewarowanych i inwertowanych... To była tylko część boomu ETF, który w odniesieniu do metali szlachetnych skłonił wielu inwestorów do zmiany z przechowywania fizycznych wolumenów w kierunku posiadania ekspozycji cenowej z przyrzeczeniem zabezpieczenia jednostek udziałowych metalem. W tym samym czasie odnotowaliśmy gwałtowny wzrost zainteresowania zakupem srebrnego bullionu. Obejmuje to zarówno monety, medale, kolekcjonerskie, jak i wszystkie rodzaje i rozmiary sztabek. Tak więc te dwa powyższe elementy można traktować razem jako detaliczny i instytucjonalny wzrost popytu na srebro, jednak tylko część z nich przyczyniła się do wzrostu zapasów w skarbcach Comex.
Ostatecznie kryzys finansowy został opanowany przy pomocy uruchomionych programów luzowania ilościowego. Rynki finansowe zostały podłączone dożylnie do kroplówek z pieniędzmi i w efekcie zaczęły piąć się w górę. W związku z tym popyt na metale szlachetne spadł, a za nim również jego ceny. Odbicie zajęło kilka lat. W 2017 r. zapasy srebra na giełdzie Comex osiągnęły poziom 150-200 mln uncji. Następnie do 2019 r. odnotowaliśmy kolejny wzrost - łącznie zarejestrowanych i kwalifikowanych 300 mln uncji. Był to efekt wzrostu popytu inwestycyjnego w połączeniu z rosnącą produkcją srebra w latach 2016-2020.
Srebro na giełdzie Comex od końca 2014 r. do końca 2022 r. - kwalifikujące się i zarejestrowane. Źródło: https://schiffgold.com/exploring-finance/comex-stock-report-the-vaults-are-still-bleeding/
Gdy Covid uderzył w 2020 r., produkcja przemysłowa spadła, a wielu górników zostało zmuszonych do tymczasowego zamknięcia działalności. Jednak zwiększony popyt ze strony funduszy ETF i inwestorów detalicznych sprawił, że srebro nie ucierpiało ostatecznie aż tak bardzo z powodu nadpodaży.
Jeśli chodzi o 5 największych obecnie srebrnych funduszy ETF - w 2023 r. będą to SLV, ZKB, CEF, PHAG i PSLV. Wszystkie aktywnie korzystają ze skarbców LBMA i Comex. Na początku 2008 r. ich łączne zapasy wynosiły ok. 200 mln uncji, co zostało potrojone do 2010 r. ze względu na silny popyt. Do początku 2020 roku pozostaliśmy na poziomach 600-650 mln oz. Wzrost popytu ze strony inwestycyjnej sprawił, że wolumeny te osiągnęły ponad 1,1 mld oz w latach 2021-2022. Było to oczywiście spowodowane silną akcją cenową na srebrze w 2020 r., ale także odbiciem popytu przemysłowego w 2021 roku. Dopiero w 2023 r. łączne zapasy wspomnianych 5 największych fizycznych funduszy ETF spadły do 850 mln oz.
Co zatem można powiedzieć o poziomach srebra?
Dlaczego srebrne ETFy są tak ważne w tej historii? Wzrost popytu na srebro inwestycyjne doprowadziło do powstania funduszy ETF opartych na srebrze. Ponieważ każda wyemitowana jednostka udziałowa miała być zabezpieczona fizycznym wolumenem przechowywanym w skarbcu, oznaczało to konieczność zakupu i przechowywania białego metalu. Przy rozsądnym założeniu, że około 50% Comexowych wolumenów kwalifikujących się jest zabezpieczeniem wymaganym dla tego typu inwestycji, sprawia to, że duże wolumeny z magazynów Comex stają się niedostępne w krótkim i średnim okresie. W dniu 22 września 2023 r. na Comex zarejestrowanych było 42 mln uncji i 231,5 mln kwalifikujących się. Zastosowanie wspomnianych 50% dla kwalifikujących się, dałoby nam proporcje srebra Comex wynoszące 41/116 (zaokrąglone w górę) mln oz. Daje to łącznie 158 mln uncji, co skutecznie przybliża nas do historycznych wolumenów. Rejestrowany tonaż w przedziale 30-40 mln oz i kwalifikujący się na poziomie 100-150 mln oz to standardowy poziom widziany przez większość ostatniej dekady. Oczywiście nie negujemy istnienia funduszy ETF opartych na srebrze, ponieważ ich utworzenie zmieniło rynek srebra, zwiększając ogólny popyt i podnosząc pewne poziomy zapasów. Ale może dla zrozumienia rzeczywistych poziomów srebra należałoby dokonać wyłączenia części tych długoterminowo zablokowanych fizykiem wolumenów.
Odnieśliśmy się wcześniej do udziałów w posiadaniu pięciu największych ETFów. A jakim wolumenem w różnych magazynach dysponują one wszystkie? Około 1 mld uncji.
Srebrne ETFy i poziomy posiadanego przez nie srebra. Źródło: https://ainsliebullion.com.au/news-resources/article/insights-how-will-this-recession-differ-/id/3101
Ale oprócz ETF-ów są też inwestorzy indywidualni i instytucje, które decydują się kupować i przechowywać srebro zamiast używać go do celów przemysłowych. Ponieważ nadal dyskutujemy o zapasach Comex, niestety przy tej okazji musimy wykluczyć dużą liczbę kupców detalicznych i indywidualnych, którzy przechowują swój bullion i kilobary poza skarbcami Comex. Wyłączamy tu również szeroko zakrojone social-medialne i Redditowe akcje oraz stojących za nimi propagatorów. Indywidualne i osobiste zapasy srebra mogą być niejednokrotnie w takich przypadkach imponujące, ale oparte o produkty dla inwestorów indywidualnych i w ogromnej większości niespełniające wagowo wymogów choćby jednego lotu transakcyjnego Comex (5k uncji).
Faktem jest jednak, że ostatnie kilka lat silnie wspierało budowanie zapasów srebra. Popyt przemysłowy przed pandemią i czynniki inflacyjne, boom przemysłowy po pandemii, recesja w połączeniu z wysokimi cenami paliw i presją inflacyjną. Nie zapominajmy oczywiście przy tym o formie bilansowania portfela, formie inwestycji, potrzebie posiadania aktywów chroniących majątek i kapitał… i nadziejach na 100 USD za uncję, propagowanych przez niektórych promotorów.
Porównajmy zatem to co wiemy na chwilę obecną o zapasach Comex z tym, co dzieje się na innych pozostałych ważnych rynkach srebra. Londyn zaczął raportować zapasy srebra począwszy od połowy 2016 roku. Zapasy zaczęły się od 950 mln uncji, wzrosły do 1,1-1,2 mld uncji, a ostatnio gwałtownie spadły. Obecnie zapasy srebra na LBMA wynoszą ok. 875 mln oz. Przy tej okazji nie zapominajmy, że Azja kupiła ok. 100 mln oz na inwestycje produkcyjne i technologiczne.
Inny przykład - chińskie zapasy magazynowe srebra na Shanghai Future Exchange. Na dzień 22 września 2023 r. wynosiły one 1,2 mld uncji. Obecnie Chiny doświadczają gwałtownego spadku, który jest efektem tymczasowo nałożonej kontroli kapitałowej w celu powstrzymania ucieczki z juana. W związku z tym 1,2 mld oz nie jest najwyższym poziomem, ponieważ w 2021 r. osiągnął on poziom 3 mld oz. Co warte podkreślenia, wydaje się, że zapasy SFE wahają się bardziej zgodnie z Comex, czego można by się spodziewać bardziej po LBMA-Comex. No i należy przy tym pamiętać, o innych depozytach w Chinach, gdzie znajduje się znacznie więcej srebra, którego nie trzeba zgłaszać.
Kluczową kwestią dotyczącą zapasów jest to, że gdyby leżały one nienaruszone w skarbcach, cena pozostałaby neutralna. Gdyby posiadacze zapasów zdecydowali się na ich sprzedaż, wtedy wpływ na ceny byłby negatywny. Gdyby zdecydowano się dodać więcej srebra do zapasów, można by to uznać za pozytywne dla ceny. Jednak dodawanie musiałoby odbywać się w szybkim tempie, aby wywołać pozytywny efekt cenowy. Jak na razie jednak popyt na srebro na całym świecie słabnie. W przemyśle jest to związane z obniżonym popytem oraz wysokimi kosztami finansowania i produkcji. Jeśli chodzi o inwestycje, wydaje się, że na razie wszystkie dostępne obawy o kondycję świata zostały już wycenione w metalach szlachetnych. W związku z tym, oprócz presji inflacyjnej, inwestorzy Comex (poszukujący głównie ekspozycji cenowej, a nie fizycznych wolumenów) mogą nie zobaczyć silnych wzrostów cen srebra w najbliższej, acz krótkoterminowej przyszłości.
Podsumowanie
Czasami brak złych wiadomości jest jednak dobrą wiadomością. Srebro gwałtownie spadło i patrząc tylko na wykres cenowy, nie wygląda na to, że w najbliższych dniach dojdzie do silnego wybicia. Obecnie znajdujemy się w przedziale cenowym 22,50-25 USD. My tutaj operujemy ceną w dolarze amerykańskim, ale przecież za srebro płaci się w lokalnych walutach. A te ostatnio znów raczej tracą na wartości, czyniąc biały metal droższym. Oczekiwalibyśmy jednak, że standardowa sezonowość występująca w okresie listopad-grudzień wraz z pogarszającą się sytuacją rynkową i gospodarczą zapewni wsparcie dla ceny srebra, nawet pomimo - na razie - gwałtownego spadku popytu. Jednak bez wzmożonego zainteresowania srebrem - czyli wyższego wolumenu obrotów i wyższych zapasów - srebru może na razie brakować paliwa do stworzenia silnego wybicia na wykresach cenowych. Nastąpi to dopiero po osiągnięciu odpowiedniej fazy cyklu ekonomicznego.
To, czego teraz doświadczamy, to przejście z 2. do 3. fazy cyklu ekonomicznego. Zwykle nie jest to przyjemny czas, nie wspominając nawet o samej trzeciej fazie w pełni rozwijającym się rynkiem niedźwiedzia. Teraz, po nadzwyczajnym QT, może on jeszcze bardziej przechylić się w stronę ekstremów. Ale to historia na inny czas, którą wkrótce omówimy w naszej analizie słowa na "R", którego bankierzy na całym świecie unikają. Tymczasem jednak należy pamiętać o zachowaniu zdolności kapitałowych podczas nadchodzących trudnych chwil na rynkach finansowych. A metale szlachetne mogą nam w tym pomóc, chociaż trzeba być przy tym świadomym, w jaki sposób mogą się zachować przy globalnym spadku na wszystkich indeksach.
Na razie cieszymy się chwilą spokoju na metalach szlachetnych, które poruszają się horyzontalnie, podczas gdy większość aktywów finansowych albo przynosi straty, albo tnie krótkie i długie pozycje z powodu zmienności. Poniżej np. 20-letnie papiery skarbowe USA, skorygowane o inflację i stopy procentowe – dają nam minus 54% od szczytów w 2020 r. A są to produkty inwestycyjne posiadane przez banki, fundusze emerytalne, instytucje etc.
20-letnie papiery skarbowe USA, skorygowane o inflację i stopy procentowe – dają nam minus 54% od szczytów w 2020 r. Źródło: Geoekonomia
